[dorka699]

Heniek maluje jajka w noc przedÂślubnÂą na zielono.
Wchodzi kumpel:
- Heniek, zg³upia³¿eœ? A co twoja przysz³a ¿ona w noc poœlubn¹ powie?!
- Na to czekam. Jak siĂŞ zdziwi, to odparujĂŞ: a widziaÂłaÂś kiedy inne?!

Noc poœlubna. Pan m³ody stan¹³ w oknie, gapi siê i wzdycha. W koùcu panna m³oda pyta co siê dzieje. A on:
- mĂłwiÂą Âże noc poÂślubna jest taka piĂŞkna, a tu leje i leje...

Noc poÂślubna:
- Kochanie duÂżo byÂło ich przede mnÂą?
Mija godzina, ona milczy
- Kochanie gniewasz siĂŞ na mnie?
- Cicho liczĂŞ...

[dorka699]

Po nocy poÂślubnej Âżona mĂłwi:
- Wiesz... JesteÂś kiepskim kochankiem.
Na to oburzony m¹¿:
- SkÂąd moÂżesz to wiedzieĂŚ? Po trzydziestu sekundach?!

Spotyka siĂŞ w knajpie dwĂłch gĂłrali, a poniewaÂż jeden z nich niedawno siĂŞ oÂżeniÂł, to drugi pyta siĂŞ go jak mu poszÂło w noc poÂślubna.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliÂśmy do sypialni to siĂŞ rozebraÂłem, Âżeby se psiakrew nie pomyÂślaÂła, Âże siĂŞ jej wstydzĂŞ. Potem daÂłem jej w gĂŞbĂŞ, Âżeby sobie nie pomyÂślaÂła, Âże jej siĂŞ bojĂŞ. Na sam koniec sam siĂŞ zaspokoiÂłem, Âżeby se psiakrew nie pomyÂślaÂła, Âże jej potrzebujĂŞ.

Noc poœlubna. M³odzi le¿¹ w ³ó¿ku i pal¹ papierosy po skoùczonym akcie
- Czy miaÂłaÂś przede mnÂą jakiegoÂś faceta?
- AleÂż co ty, kochanie, Âżadnego.
- A ja miaÂłem.

[dorka699]

Hrabia i Hrabina spĂŞdzajÂą noc poÂślubnÂą. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina siĂŞ w palec i skrapia przeÂścieradÂło ze sÂłowy:
- Niech chociaÂż pozory bĂŞdÂą...
Hrabina rĂłwnie zniesmaczona wysmarkaÂła siĂŞ w przeÂścieradÂło i powiedziaÂła:
- Masz racjĂŞ, Hrabio.

Podczas nocy poœlubnej m³ody ma³¿onek po wejœciu do ³ó¿ka odwróci³ siê ty³em do ¿ony i u³o¿y³ do snu.
- Wiesz - mĂłwi Âżona - a moja mama to mnie zawsze przed snem trochĂŞ popieÂściÂła...
- No, przecieÂż nie bĂŞdĂŞ w Âśrodku nocy leciaÂł po twojÂą mamĂŞ!