*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 06:27:56


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1]   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Byc cz³onkiem stada  (Przeczytany 2721 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Junotka
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 15



« : Lipiec 03, 2008, 14:34:23 »

Niby mamy ten wspania³y 21 wiek, tysi±ce mo¿liwo¶ci, dostêp do wszelakiej informacji, szybka kariera, realizowanie sie, podró¿e, wyzwania...
Nic nas nie ogranicza, nikt nas do niczego nie zmusza.
Mamy prawo do wyboru, wolna wola nareszcie istnieje.

Czemu wiec wariujemy?
Czemu zawsze popadamy ze skrajno¶ci w skrajno¶æ, nigdy nie bêd±c zadowolonym ze stanu aktualnego?

Starodawne normy i obyczaje, tradycje i obrzêdy - których nie mo¿na by³o sobie odpu¶ciæ - owszem ogranicza³y wolno¶æ, nie dawa³y wyboru, zmusza³y do dzia³ania wbrew sobie - a jednak trzyma³y ludzi w kupie. Ka¿dej jednostce dawa³y jak±¶ rolê, miejsce, pozycje. Nadawa³y to¿samo¶æ, przynale¿no¶æ. Dawa³y poczucie bezpieczeñstwa, pomoc i ochronê.

Co jest wiec lepsze? co jest wa¿niejsze?
byæ cz³onkiem stada, po¶wiêcaj±c swoja indywidualno¶æ?
czy inwestowaæ w siebie, ceniæ swoja wolno¶æ, nie nale¿±c do ¿adnej grupy?

Mi wychodzi, ze niezale¿nie od tego jak wielkim indywidualist± czy ekscentrykiem sie jest - zawsze, ale to zawsze najwa¿niejsz± rzecz± jest posiadanie swojego miejsca w jakiej¶, w miarê stabilnej i dlugotrwa³ej grupie ludzi.
Nie musi to byæ od razu religia, partia polityczna, czy rodzina. Ale cokolwiek - zespó³ taneczny chocia¿by.

Dziwna rzecz, ze tak o tym zapominamy.
Wszêdzie jest parcie na indywidualizm "rozwijaj sie sam, niech nikt i nic ciê nie ogranicza, masz sile w sobie, nikogo nie potrzebujesz
A tak sie przecie¿ nie da!
Potrzeba przynale¿enia gdziekolwiek - jest równie podstawowa, jak potrzeba zaspokojenia g³odu i pragnienia.
Sam jeden cz³owiek, choæby nie wiem jak inteligentny i zaradny - nic nie zdzia³a.
Musi mieæ jaki¶ grunt by zapu¶ciæ korzenie, musi mieæ wsparcie od innych ludzi.

Czy to nie dlatego w³a¶nie nasi koledzy Amerykanie tak wariuj±?
Skoro utrzymywanie silnych wiêzi, zdrowych (!) wiêzi z innymi lud¼mi uwa¿aj± za g³upotê, jedyne co im zostaje, je¶li nie chc± do koñca zwariowaæ - to chodziæ na spotkania grup wsparcia i na sesje terapeutyczne...

Jak to dobrze, ze w Polsce kult rodziny i korzeni wci±¿ ma sie ca³kiem dobrze!
Zapisane
@¿mijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #1 : Lipiec 04, 2008, 12:28:09 »

    Jestem ostatnio raczej pesymistycznie nastawiona...
Nie mam tysiêcy mo¿liwo¶ci, szybka kariera ju¿ nie w moim przedziale wiekowym, a wcze¶niej wbi³am siê widocznie w stado o zawê¿onych perspektywach na przysz³o¶æ, ewentualnie mój wilczy skowyt nie by³ dostatecznie dono¶ny. Podró¿e... jedynie za lepszym bytem(nie koniecznie za plazm± w salonie), bo na chleb mi jeszcze starcza. Prawo wyboru jest mi ciut zawê¿one, balansujê zatem w granicach w³asnych, okrojonych mo¿liwo¶ci, samodzielnie decyduj±c, czy zjem na kolacjê pieczyste, czy raczej kanapkê z tañszym serkiem. Przyznajê, ¿e w wielu dziedzinach ¿ycia popadam ze skrajno¶ci w skrajno¶æ. Trzymaj±c sie utartych zasad tworzê sobie raczej przeciwników, przestajê siê jednak tym przejmowaæ, to moje ¿ycie!
    Indywiduali¶ci i ekscentrycy czuj± na swych wypiêtych ty³kach przenikliwy ból, jaki sprawiaj± im wspó³plemieñcy, z czasem, skóra tej czê¶ci cia³a bardziej twardnieje, tworzy sie na niej ochronna skorupa. Jedni wychodz± z walki o "wolno¶æ" zwyciêsko, inni z podkulonym ogonem podporz±dkowuj± siê panuj±cej hierarchii w stadzie, ciesz±c siê "woln± wol±".
Nawet gdyby¶my powiedzieli, ¿e obcowanie w stadzie jest nam obce - sk³amaliby¶my...
Zapisane
osami
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 59



« Odpowiedz #2 : Lipiec 04, 2008, 19:26:20 »

Cz³owiek jako zwierz jest stworzony do ¿ycia w stadzie - tak by³o i tak jest i tak bêdzie, ale nie powinno nam to przeszkadzaæ w rozwijaniu siebie - zawodowo, duchowo czy uczuciowo. Przynajmniej tak mi siê wydaje.
Nawet to forum to w pewnym sensie stadko sympatycznych u¿ytkowników Mrugniêcie mimo ¿e nie wiemy o sobie wiele i tak ³±czy nas to forum w którym mo¿emy z wiêksz± odwag± napisaæ co¶ od siebie - pozwala nam to byæ indywidualnym w ¿yciu!
Pyta³a¶ Junotka co jest wa¿niejsze - byæ indywidualist± czy cichym cz³onkiem stada. Jestem troszkê starszy i s±dzê ¿e trzeba nauczyæ siê ¿yæ w stadzie aby przetrwaæ, lecz trzeba byæ równie¿ niezale¿nym, bo nigdy nie wiesz co Ciê w ¿yciu spotka. A warto¶ciowi ludzie zaakceptuj± Ciê tak± jaka jeste¶!

PS. I tak jak ka¿dy m³ody cz³owiek bêdziesz dzia³aæ i uczyæ siê na w³asnych b³êdach, mimo ¿e kto¶ bêdzie Ci o nich mówi³ wcze¶niej Mrugniêcie
Zapisane
Indrasil
Moderator
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #3 : Lipiec 23, 2008, 15:06:58 »

Nawet m±dry potrzebuje przyjació³ a silny oparcia...  Mrugniêcie
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.022 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polski-serwer-rpg ultrawinterfell saigo-no-chi kluczzmierzchu ads