*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 11:43:47


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] 2 3 ... 5   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: "Dla doros³ych...."  (Przeczytany 20774 razy)
0 u¿ytkowników i 13 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« : Kwiecieñ 24, 2008, 22:19:26 »

M±¿  zosta³ wezwany do szpitala, bo jego ¿ona mia³a wypadek samochodowy.

Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz siê pojawia ze wspó³czuj±c± min±.

- I co?! Co z ni±, panie doktorze.

- Có¿...¯yje. I to jest dobra wiadomo¶æ. Ale s± i z³e: ¿ona, niestety bêdzie musia³a przej¶æ skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. z³otych.

- Oczywi¶cie, oczywi¶cie - na to m±¿.

- Potem potrzebna jej bêdzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesiêcznie.

- Tak, tak... - kiwa g³ow± m±¿.

- Konieczny bêdzie pobyt w sanatorium, który zajmuje siê tego typu urazami,

plus ta rehabilitacja ca³y czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysiêcy...

- Bo¿e...

- Tak mi przykro...To nie koniec z³ych wiadomo¶ci. NFZ nie refunduje równie¿ leków, które przepiszemy pañskiej ¿onie, a to bardzo drogie leki..

- Ile? - blednie m±¿.

- Miesiêcznie 12 - 15 tysiêcy z³otych.

- Jezuu...

- Plus pielêgniarka ca³± dobê. Na pana koszt. Tu ju¿ siê mo¿e pan dogadaæ.

My¶lê, ¿e znajdzie pan kogo¶ za 10 z³ za godzinê...

Cisza. M±¿ chowa twarz w d³oniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym ¶miechem, klepie mê¿a po ramieniu:

- ¯artowa³em! Nie ¿yje...
Zapisane
@¿mijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #1 : Kwiecieñ 26, 2008, 06:16:57 »

   Facet wyje¿d¿aj±c na wczasy zostawi³ swojemu bratu kota, ¿eby ten nim siê opiekowa³. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta siê brata jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdech³.
- Ehhh, musia³e¶ tak waliæ prosto z mostu? Przez ciebie bêdê mia³ zepsut± resztê urlopu. Mog³e¶ mi powiedzieæ, ¿e kot siedzi na dachu i nie chce zej¶æ. Pó¼niej zadzwoni³bym za dwa dni i Ty by¶ powiedzia³, ¿e spad³ z dachu i le¿y u weterynarza po³amany, a kiedy zadzwoni³bym za kolejne dwa dni powiedzia³by¶, ¿e mimo najwiêkszych wysi³ków weterynarza mój kociak zdech³... No ale có¿ sta³o siê, powiedz mi lepiej co tam u mamy?
- No wiêc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zej¶æ...
Zapisane
@¿mijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #2 : Kwiecieñ 26, 2008, 06:59:56 »

    Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, ¿e chce kupiæ arszenik.
-Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
-Chcê otruæ mojego mê¿a, który mnie zdradza.
-Droga pani, nie mogê pani sprzedaæ arszeniku, aby pani zabi³a mê¿a, nawet w przypadku gdy sypia z inn± kobiet±.
Na to kobieta wyci±ga zdjêcie na którym jej m±¿ kocha siê z ¿on± aptekarza.
-Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedzia³em, ¿e ma pani receptê!
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #3 : Kwiecieñ 26, 2008, 15:24:57 »

W hotelu ma³¿eñstwo awanturuje sie z powodu ceny noclegu.Wobec tego wezwano dyrektora:
Pan  p³aci nie tylko za pokój ale i za saune,kryty basen.......                       
-wyja¶nia dyrektor.                                                               
-Ale ja nie korzysta³em ani z sauny ani z basenu...                 
-Nic nie szkodzi,ale by³y do pana dyspozycji,dlatego p³aci pan 500z³.   
Klient wyci±ga pieni±dze ,dyrektor przelicza:ale tu jest tylko 200z³ .                                                                       
-Bo 300 sobie potr±ci³em za przespanie sie z moj± ¿ona.             
-Ale ja nie spa³em z pana ¿on±!!!                                     
-NIC NIE SZKODZI ALE BY£A DO PANA DYSPOZYCJI.....
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #4 : Kwiecieñ 26, 2008, 15:26:48 »

- Nie boi siê tak pani sama chodziæ po lesie?
Pyta gajowy napotkan± dziewczynê. Po czym ostrzega:
- Jeszcze pani± kto¶ zgwa³ci!
Na to dziewczê u¶miecha siê figlarnie i odpowiada:
- Je¶li by³by pan taki mi³y to ja bym ju¿ dalej nie sz³a...
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #5 : Kwiecieñ 26, 2008, 15:58:53 »

Og³oszenie:
Zagin±³ pies: - Trzy ³apy, ¶lepy na jedno oko, brak prawego ucha, z³amany ogon, ostatnio wykastrowany. Wabi siê "Szczê¶ciarz"...
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #6 : Kwiecieñ 26, 2008, 19:01:04 »

Facet w sexshopie:
- Proszê mi pokazaæ t± dmuchan± lalê
- Proszê bardzo...
- Kiedy j± wyprodukowano?
- W styczniu 2005.
- E, to Kozioro¿ec. Nie pasujemy do siebie.
Zapisane
@¿mijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #7 : Kwiecieñ 26, 2008, 19:43:35 »

    Przyszed³ facet do burdelu
- Dzieñ dobry chcia³bym zamówiæ sobie panienkê.
- Proszê tu jest cennik - mówi burdelmama.
- Ale ja nie mam tyle pieniêdzy...
- Niech pan poka¿e ile ma.
- ... - Uuuu za t± forsê to ¿adnej panienki pan nie dostanie jedynie mo¿e byæ pan Marian
- No jak ma byæ to niech bêdzie - odpar³ facet.
Zeszli do kot³owni do palacza Mariana
- Panie Marianie klient do pana!
Pan Marian odstawi³ wiadro z wêglem szufle zdj±³ spodnie i wypi±³ siê w stronê klienta. Klient spojrza³ z niesmakiem na brudnego t³ustego i zaro¶niêtego Mariana próbuje siê do niego dobraæ ale nie bardzo wie jak.
Mówi wiêc:
- Ty mo¿e by¶ mi pomóg³?
Na co Marian odwróci³ g³owê wyplu³ papierosa zatrzepota³ rzêsami i powiedzia³ ochryp³ym basem:
- KOCHAM CIÊ...


Zapisane
delfinka
Moderator Dzia³ów
Ekspert
***
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 534



« Odpowiedz #8 : Kwiecieñ 27, 2008, 15:16:17 »

Pani Stasia by³a organistk± w ko¶ciele, mia³a ju¿ prawie 70 lat na karku i by³a star± pann±. By³a podziwiana przez wszystkich parafian za sw± dobroæ i oddanie sprawom ko¶cio³a. Pewnego razu wpad³ do niej ksi±dz omówiæ szczegó³y jakiej¶ ko¶cielnej uroczysto¶ci. Pani Stasia zaprosi³a duchownego do pokoju go¶cinnego i zaoferowa³a mu herbatkê. Ksi±dz usiad³ sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, ¿e przed nim sta³y stare organy Pani Stasi. Ku wielkiemu zdziwieniu ksiêdza, na organach tych sta³a szklanka wype³niona wod±, a co jeszcze bardziej zaniepokoi³o ksiêdza to fakt, ¿e w szklance tej p³ywa³a prezerwatywa. Jak Pani Stasia wróci³a z herbatk± zaczê³a siê rozmowa. Ksi±dz chcia³ jako¶ delikatnie zacz±æ rozmowê o szklance wody i kondomie w niej p³ywaj±cym, ale mu siê nie udawa³o, wiêc postanowi³ zapytaæ wprost:
- Pani Stasiu, bardzo bym by³ rad, gdyby mi pani to wyt³umaczy³a - tu wskaza³ na nieszczêsn± szklankê.
- Ooo tak, dobrze, ¿e ksi±dz pyta... Czy¿ to nie wspania³e? Sz³am sobie raz przyko¶cielnym parkiem parê miesiêcy temu i znalaz³am tê ma³± paczuszkê na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyra¼nie mówi³a, ¿e nale¿y to umie¶ciæ na organie, zapewniæ by by³o wilgotne i to wtedy ochroni przed roznoszeniem siê chorób.... I wie ksi±dz co? Przez ca³± zimê nie mia³am grypy.
Zapisane

@¿mijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #9 : Kwiecieñ 28, 2008, 00:46:24 »

   Onegdaj w Pary¿u odbywa³ siê konkurs na najlepsz± prostytutkê. ZSRR te¿ zdecydowa³ siê wystawiæ swoj± zawodniczkê. Najpierw jednak przeprowadzono z ni± prywatn± rozmowê delikatnie t³umacz±c: Zachód nie mo¿e nawet pomy¶leæ, ¿e u nas kwitnie prostytucja wiêc nie wolno Ci zaj±æ lepszego ni¿ 10 miejsce. Po miesi±cu dziewczyna wraca. Wysiadaj±c z poci±gu ma na sobie piêkne futro bi¿uteriê itd. Za ni± z ca³ego wagonu wynosz± wszelkiego rodzaju pakunki. Podszed³ do niej oficer KGB i s±czy przez zêby:
- Które to miejsce mia³a¶ zaj±æ?
- Zajê³am 11.
- A to sk±d? Pokazuj±c jej zdobycze.
- 11 miejsce uzyska³am w programie obowi±zkowym, a to jest za program dowolny.
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #10 : Kwiecieñ 28, 2008, 10:04:35 »

Nied¼wied¼ szaleje w lesie... strasznie podniecony, wszystko co siê rusza ma zamiar grzmociæ.
Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, ³apie j± za szyjê i dawaj, ale to mu nie wystarcza...
Zza krzaków wychyla siê lisica, dopada do niej i zaczyna gwa³ciæ. W pewnym momencie lisica krzyczy "och nied¼wiedziu, jaki z ciebie wspania³y kochanek, jakiego masz ogromnego i ow³osionego!"...
Nied¼wied¼ robi g³upi± minê i my¶li:
- O k***a! Nie zdj±³em wiewiórki!
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #11 : Kwiecieñ 28, 2008, 10:09:15 »

Osiemnastoletnia dziewczyna przysz³a do swojej matki i mówi jej, ¿e okres jej siê spó¼nia o dwa miesi±ce.
Przera¿ona matka pobieg³a do apteki po test ci±¿owy i po chwili wiadome jest, ¿e dziewczyna jest w ci±¿y. Zdenerwowana
matka krzyczy:
- Co za ¶winia Ci to zrobi³a. Musisz mi powiedzieæ, chcê go poznaæ.
Wiêc dziewczyna pobieg³a do pokoju i zadzwoni³a do znajomego.
Po pó³ godziny pod dom zaje¿d¿a nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany go¶æ w ¶rednim wieku.
Wszyscy siadaj± przy stole i go¶æ mówi:
- Wasza córka powiedzia³a mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze wzglêdu na moj± rodzinê, nie mogê siê z ni± o¿eniæ. Jednak zapewniam Was, ¿e nie chcê siê migaæ od odpowiedzialno¶ci, wiêc je¿eli urodzi siê córka, to zapiszê jej 3 sklepy i milion dolarów. Je¿eli to bêdzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodz± siê bli¼niaki, to dostan± po 5 milionów dolarów. Jednak je¿eli wasza córka poroni...
W tym momencie wtr±ca siê ojciec, który od samego pocz±tku nie odezwa³ siê s³owem:
- To zrobisz to jeszcze raz.
Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #12 : Kwiecieñ 28, 2008, 10:28:46 »

Poszedl facet do lasu. Tak ³azi³ i ³azi³, ze w koñcu zab³adzi³.
Chodzi wiêc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie co¶ go szturcha z ty³u w ramie.
Odwraca g³owe, patrzy, a tu stoi wielki nied¼wied¼, rozespany, wk******y, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubilem siê - odpowiada facet
- Ale czego siê k***a tak drzesz? - pyta znowu w¶ciek³y nied¼wied¼
- Bo mo¿e kto¶ us³yszy i mi pomo¿e. - mówi go¶æ
- No to k***a ja us³ysza³em. No i co? - pomog³o ci?
Zapisane
sweryd
Nowy u¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 44



« Odpowiedz #13 : Kwiecieñ 28, 2008, 19:29:37 »

Dekalog "Jedzeniowy"
1. Nie bêdziesz mia³ innych, ni¿ koncentratowo-homogeniczne, posi³ków przed sob±.
2. Wierzyæ bêdziesz w niezawodno¶æ i szczelno¶æ torebeczek, puszeczek, s³oiczków, tubeczek.
3. Spogl±daæ nie bêdziesz na datê wa¿no¶ci, gdy¿ wiara nasza jest wieczna.
4. Propagowaæ bêdziesz wiarê nasz±, zawsze maj±c ze sob± torebeczkê lub puszeczkê.
5. Nie zabijaj g³odu karm± nieczyst±.
6. Gotuj zupkê tak by nie robi³y siê zgêstki.
7. Zawsze ¶wiêcie ufaj reklamie, propaguj±cej ¶wiêt± karmê nasz±.
8. Przed posi³kiem ¶liñ siê w obecno¶ci osób trzecich (niewiernych), tak, aby ¶wiat³o¶æ na nich sp³ynê³a.
9. Pamiêtaj: natura to grzech.
10. Syntetyk jest absolutem.

 Modlitwa poranna
Zdrowa¶ Chochlo, zupy pe³na, Fixx z Tob±,
Najszczê¶liwsza¶ Ty miêdzy ³y¿kami,
I najszczê¶liwszy patron warzenia Twojego, garnek.
Wielka Chochlo, siostro No¿a,
B±d¼ razem z nami wiernymi,
Teraz i w godzinê zupy naszej. Enter.


Rondlu Nasz, który¶ jest w zlewie,
¦wieæ siê denko Twoje,
B³yszcz pokrywko Twoja,
L¶nij r±czko Twoja,
Jak w lodówce, tak i na kuchni.
Majonezu naszego powszedniego daj nam dzisiaj
I odpu¶æ nam nasze drwiny,
Jako i my odpuszczamy Ojcom schabo¿ercom
I nie wód¼ nas na przejedzenie,
Ale nas zbaw od pieczystego. Enter.



Zapisane
Indrasil
Moderator Dzia³u
U¿ytkownik
*
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 60


Tu i teraz... tworzymy i pamiêtamy...


« Odpowiedz #14 : Kwiecieñ 29, 2008, 16:14:10 »

Ostatni dzieñ roku szkolnego. Pani zadaje pytanie:
- Kto powie zdanie ze zwrotem "jakby co"?
Zg³asza siê Edgar.
- Proszê, Edgarku.
Ch³opak nic nie mówi tylko otwiera rozporek, wyci±ga ca³kiem sporego (jak na 13-latka) i k³adzie na ³awkê.
- Won z klasy!-   Szok krzyczy zszokowana nauczycielka.
Edgar wychodz±c mruczy:
- A propos tematu... Jakby co  Mrugniêcie - mój adres ma pani w dzienniku....
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kluczzmierzchu fox lionesrp szkolamagii dacjaforum