*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 14, 2025, 07:01:20


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: "POEZJA MIÂŁOSNA"  (Przeczytany 11178 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« : Kwiecień 10, 2008, 02:02:31 »












"ZazdroœÌ moja bezsilnie
po ÂłoÂżu siĂŞ miota"


ZazdroœÌ moja bezsilnie po ³o¿u siê miota:
Kto caÂłowaÂł twe piersi, jak ja, po kryjomu?
Czy jest wÂśrĂłd pieszczot choĂŚ jedna pieszczota,
KtĂłrej, prĂłcz mnie, nie daÂłaÂś nigdy i nikomu?

Gniewu mego Âłza twoja wĂłwczas nie ostudzi!
PoniÂżam dumĂŞ ciaÂła i uczuĂŚ przepychy,
A ty i odpowiadasz, Âżem marny i lichy,
Podobny do tysiÂąca obrzydÂłych ci ludzi.

I wymykasz siĂŞ naga. W przylegÂłym pokoju
We wÂłasnym siĂŞ po chwili zaprzepaszczasz Âłkaniu
I wiem, Âże na skleconym bezÂładnie posÂłaniu
LeÂżysz, jak topielica na twardym dnie zdroju.

BiegnĂŞ tam. ÂŁkania milknÂą. Cisza niby w grobie.
ZwiniĂŞta, na ksztaÂłt wĂŞÂża, z bĂłlu i rozpaczy
Nie dajesz znaku Âżycia - jeno konasz raczej,
AÂż znienacka za dÂłoĂą miĂŞ pociÂągasz ku sobie.

Jak¿e ³zami przemok³¹, znu¿on¹ po walce
DŸwigam z nurów poœcieli w ramiona ob³êdne!
A nĂłg twych rozemknione pieszczotami palce
JakÂże drogie mym ustom i jakÂże niezbĂŞdne!



BolesÂław LeÂśmian










Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 11, 2008, 15:35:15 »












  "MÓW DO MNIE JESZCZE" 

MĂłw do mnie jeszcze... Za takÂą rozmowÂą
tĂŞskniÂłem lata... KaÂżde twoje sÂłowo
sÂłodkie w mym sercu wywoÂłuje dreszcze -
mĂłw do mnie jeszcze...

MĂłw do mnie jeszcze... Ludzie nas nie sÂłyszÂą,
sÂłowa twe dziwnie pojÂą i koÂłyszÂą,
jak kwiatem, kaÂżdym sÂłowem twym siĂŞ pieszczĂŞ
mĂłw do mnie jeszcze...
 
Kazimierz Przerwa-Tetmajer













Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #2 : Kwiecień 13, 2008, 16:31:15 »


 

                 
         
       
     
     
         
                   



"MIÊDZY NAMI NIC NIE BY£O"
*
MiĂŞdzy nami nic nie byÂło!
ÂŻadnych zwierzeĂą, wyznaĂą Âżadnych.
Nic nas z sobÂą nie ³¹czyÂło —
PrĂłcz wiosennych marzeĂą zdradnych;

PrĂłcz tych woni, barw i blaskĂłw
UnoszÂących siĂŞ w przestrzeni,
PrĂłcz szumiÂących Âśpiewem laskĂłw
I tej œwie¿ej ³¹k zieleni!

PrĂłcz tych kaskad i potokĂłw
ZraszajÂących kaÂżdy parĂłw,
PrĂłcz girlandy tĂŞcz, obÂłokĂłw,
PrĂłcz natury sÂłodkich czarĂłw;

PrĂłcz tych wspĂłlnych, jasnych zdrojĂłw,
Z ktĂłrych serce zachwyt piÂło,
PrĂłcz pierwiosnkĂłw i powojĂłw,
MiĂŞdzy nami nic nie byÂło!
Adam Asnyk










     

Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 15, 2008, 16:49:48 »














"A kiedy bĂŞdziesz mojÂą ÂżonÂą..."          


A kiedy bĂŞdziesz mojÂą ÂżonÂą...
umiÂłowanÂą, poÂślubionÂą,
wĂłwczas siĂŞ ogrĂłd nam otworzy,
ogrĂłd Âświetlisty, peÂłen zorzy.

RozdzwoniÂą nam siĂŞ kwietne sady,
pachn¹Ì nam bêd¹ winogrady,
i ró¿e œliczne i powoje
caÂłowaĂŚ bĂŞdÂą wÂłosy twoje.

PĂłjdziemy cisi, zamyÂśleni,
wœród ¿ó³tych przymgleù i promieni,
pĂłjdziemy wolno alejami,
pomiĂŞdzy drzewa, cisi, sami.

Ga³¹zki ku nam zwisaÌ bêd¹,
narcyzy pi¹Ì siê srebrn¹ grzêd¹,
i padnie biaÂły kwiat lipowy
na rozkochane nasze gÂłowy.

Ubiorê ciebie w b³êkit kwiatów,
niezapominajek i bÂławatĂłw,
ustrojĂŞ ciebie w paproĂŚ mÂłodÂą
i Âświat rozÂświetlĂŞ twÂą urodÂą.

PĂłjdziemy cisi, zamyÂśleni,
wÂśrĂłd zÂłotych przymgleĂą i promieni,
pĂłjdziemy w ogrĂłd peÂłen zorzy
kiedy drzwi mi³oœÌ nam otworzy.

Kazimierz Przerwa-Tetmajer













Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 18, 2008, 06:49:55 »



"Pieszczota"

Ten p¹k ró¿y, co doby³ zaledwo pó³ skroni,
W uÂścisk liÂści od spodu tak czujnie ujĂŞty!
Ten uÂśmiech, o siĂŞ uczy i barwy i woni –
Ten czar, co tym czaruje, Âże nierozwiniĂŞty!

Na palcach doĂą siĂŞ zbliÂżam, by krokĂłw odgÂłosy
Nie spÂłoszyÂły tej ciszy, w ktĂłrej trwa i roÂśnie,
I oczy przymykajÂąc, caÂłujĂŞ zazdroÂśnie
Jedwab ciepÂły od sÂłoĂąca i mokry od rosy.

A po chwili, gdy dÂłoniÂą muskajÂąc twe sploty,
Opodal tego pÂąka w cieniu drzew ciĂŞ pieszczĂŞ,
Ustom moim dorzucam Âślad twojej pieszczoty
Do smugi pocaÂłunku, nie startego jeszcze.


BolesÂław LeÂśmian


Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #5 : Kwiecień 18, 2008, 07:19:49 »



"MI£O¦Æ"

Nie widziaÂłam ciĂŞ juÂż od miesiÂąca.
I nic. Jestem moÂże bledsza,
trochĂŞ ÂśpiÂąca, trochĂŞ bardziej milczÂąca,
lecz widaĂŚ moÂżna ÂżyĂŚ bez powietrza!


Maria Pawlikowska
Jasnorzewska


Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #6 : Kwiecień 20, 2008, 00:06:27 »



"MI£O¦Æ"

Oto ona Niby chmura dana
tym przelotnym kamieni rzeÂźbiarzom,
wszech Âżywotom, aby w niej czyniÂły
archanioÂła ksztaÂłt, ktĂłry widziany
w dawnym Âśnie - byÂł w gÂłosie rozpoznany.
WiĂŞc zielone gÂłowice liÂści,
wiĂŞc jak strugi deszczowej potop
k³êbi roœlin uchodz¹ do góry,
i na przekĂłr powietrza oplotom
puchem brzĂŞczÂą poczynajÂąc z chmury
archanioÂła wspierajÂące stopy.
WiĂŞc zwierzĂŞta w oparach bekowisk,
w kotÂłach polan w siebie przenikajÂąc,
pod namiotem trwajÂących odnowieĂą
tworzÂąc z wolna w tonach rozpoznajÂą
dÂłonie ÂśmigÂłe niby piĂłra blasku
wypeÂłnione jak kwiat nieba - ÂłaskÂą.
I on jeszcze rzeÂźbiarz nierozumny
krzesze chmurĂŞ w Âżelaznym Âśnie lĂŞku,
krzeszÂąc wznosi marmurowe trumny
albo martwe posÂągĂłw kolumny
w podobieĂąstwo twoje. Niepoznany
anioÂł nad nim dÂłutem z gÂłazu gnany
to go wĂŞÂżem owinie roÂślinnym,
to powietrzem ominie pÂłynnym
i nieznany trwa, promienie leje,
co jak w grobie skoĂączone nadzieje -
z dÂłoni, ktĂłre pÂłomieniem padajÂąc
wrĂłcÂą w dÂłonie, gdy siĂŞ gÂłazem stajÂą.

BaczyĂąski Krzysztof Kamil
19.II.42 r.


Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #7 : Kwiecień 22, 2008, 03:52:57 »





"Oczy me peÂłne"

Oczy me peÂłne ciebie, jak polne krynice,
Gdzie niebiosa swe jasne odbijajÂą lice.

Uszy me peÂłne ciebie, jak muszla echowa,
Co szumy oceanu w swojej g³êbi chowa.


Leopold Staff



Zapisane
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #8 : Kwiecień 23, 2008, 01:33:20 »






"Ja ciebie kocham"    

Ja ciebie kocham! Ach te sÂłowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmiÂą.
MiaÂłaÂżby wrĂłciĂŚ wiosna nowa?
I zbudziĂŚ kwiaty co w nim ÂśpiÂą?
MiaÂłbym w miÂłoÂści cud uwierzyĂŚ,
Jak ÂŁazarz z grobu mego wstaĂŚ?
MÂłodzieĂączy, dawny ksztaÂłt odÂświeÂżyĂŚ,
Z rÂąk twoich nowe Âżycie braĂŚ?
Ja ciebie kocham? CzyÂż byĂŚ moÂże?
CzyÂż mnie nie zwodzi zÂłudzeĂą moc?
Ach nie! bo jasnÂą widzĂŞ zorzĂŞ
I pierzchajÂącÂą widzĂŞ noc!
I wszystko we mnie inne, ÂświeÂże,
ZwÂątpienia w sercu stopniaÂł lĂłd,
I znowu pragnĂŞ - kocham - wierzĂŞ -
WierzĂŞ w miÂłoÂści wieczny cud!
Ja ciebie kocham! ÂŚwiat siĂŞ zmienia,
Zakwita szczêœciem od tych s³ów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ÂślubnÂą szatĂŞ znĂłw!
A dusza skrzydÂła znĂłw dostaje,
JuÂż jej nie Âściga ziemski Âżal -
I w elizejskie leci gaje -
I tonie poÂśrĂłd ÂświatÂła fal!


Adam Asnyk




Zapisane
sweryd
Nowy uÂżytkownik
*
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 44



« Odpowiedz #9 : Maj 01, 2008, 14:32:32 »

"Niewidoczna miÂłoœÌ ”

ByÂłem sam
W domu
ÂŻywej duszy wokoÂło
Wtedy spojrzaÂłem przez okno
Ciemno siĂŞ staÂło
Na stole zapaliÂły siĂŞ Âświece
Drzwi zaskrzypiaÂły
I siĂŞ otworzyÂły
W drzwiach pokazaÂła siĂŞ ona
Osoba nieznajoma
PowiedziaÂła mi Âże jest
DziewczynÂą z dnia jutrzejszego
ProsiÂła mnie bym usiadÂł
Przy stole
WiĂŞc usiadÂłem
PowiedziaÂła mi takÂże
ÂŻe nie moÂżemy siĂŞ jutro spotkaĂŚ
O tej wÂłaÂśnie porze
SpytaÂłem dlaczego
A ona odpowiedziaÂła
Sam widzisz dlaczego
I zniknĂŞÂła
A na dworze
ZnĂłw zrobiÂło siĂŞ jasno
Zapisane
sweryd
Nowy uÂżytkownik
*
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 44



« Odpowiedz #10 : Maj 03, 2008, 18:24:27 »

"Ró¿a”
IdĂŞ i nic nie widzĂŞ przed sobÂą
Nogi prowadzÂą mnie samego
Sam nie wiem dokÂąd
CzujĂŞ jak serce coraz mocniej bije
A dusza jakby ze mnie wylatywaÂła
Wreszcie stan¹³em
Bo coœ si³¹ mnie zatrzyma³o
Nagle zobaczy³em przed sob¹ ró¿ê czerwon¹
PrzechyliÂła siĂŞ do mnie i ukuÂła
Okropnie mnie swym kolcem zraniÂła
Ale ona szybko zwiĂŞdnie
Bo krew moja
Dla takich jak ona jest zatruta
Zapisane
Pan M
Moderator DziaÂłu
Aktywny uÂżytkownik
*
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 123


There is no spoon...


« Odpowiedz #11 : Maj 06, 2008, 13:23:10 »

A. Mickiewicz   "Do M"

Precz z moich oczu! ... posÂłucham od razu,
Precz z mego serca! ... i serce posÂłucha,
Precz z mej pamiĂŞci! ... nie ... tego rozkazu
Moja i Twoja pamiĂŞĂŚ nie posÂłucha.

Jak cieĂą tym dÂłuÂższy, gdy padnie z daleka,
Tym szerzej kolo ÂżaÂłobne roztoczy ...
Tak moja postaĂŚ, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem Twa pamiĂŞĂŚ pomroczy.

Na kaÂżdym miejscu i o kaÂżdej dobie,
Gdziem z TobÂą pÂłakaÂł, gdziem sie z TobÂą bawiÂł,
WszĂŞdzie i zawsze bĂŞdĂŞ ja przy Tobie,
Bom wszĂŞdzie czÂąstkĂŞ mej duszy zostawiÂł.

Czy zadumana w samotnej komorze
Do arfy zbliÂżysz nieumyÂślna rĂŞkĂŞ,
Przypomnisz sobie: wÂłaÂśnie o tej porze
ÂŚpiewaÂłam jemu te samÂą piosenkĂŞ.

Czy grajÂąc w szachy, gdy pierwszymi Âściegi
ÂŚmiertelnÂą zÂłowi krĂłla Twego matnia,
PomyÂślisz sobie: tak staÂły szeregi,
Gdy sie skoĂączyÂła nasza gra ostatnia.

Czy to na balu w chwilach odpoczynku
Siedzisz, nim muzyk taĂące zapowiedziaÂł,
Obaczysz pró¿ne miejsce przy kominku,
PomyÂślisz sobie: on tam ze mnÂą siedziaÂł.

Czy ksi¹¿kê weŸmiesz, gdzie smutnym wyrokiem
Stargane ujrzysz kochankĂłw nadzieje,
Z³o¿ywszy ksi¹¿kê z westchnieniem g³ebokiem
PomyÂślisz sobie: ach! to nasze dzieje...

A jeÂśli autor po zawiÂłej prĂłbie
Parê mi³osn¹ na ostatek z³¹czy³,
Zagasisz ÂświecĂŞ i pomyÂślisz sobie:
Czemu nasz romans tak sie nie zakoĂączyÂł?

Wtem bÂłyskawica nocna zamigoce:
Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza
I puszczyk z jĂŞkiem w okno zatrzepioce ...
PomyÂślisz sobie, ze to moja dusza.

Tak w kaÂżdym miejscu i o kaÂżdej dobie,
Gdziem z TobÂą pÂłakaÂł, gdziem sie z TobÂą bawiÂł,
WszĂŞdzie i zawsze bĂŞdĂŞ ja przy Tobie,
Bom wszĂŞdzie czÂąstkĂŞ mej duszy zostawiÂł.
Zapisane

@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #12 : Maj 14, 2008, 13:20:43 »

Zapisane
delfinka
Moderator Dzia³ów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 534



« Odpowiedz #13 : Maj 23, 2008, 18:43:15 »



                                       
Mi³oœÌ jest piêkna gdy siê ¿yÌ umie,
Gdy jedno serce drugie rozumie,
Gdy moÂżna kochaĂŚ jawnie i skrycie
i byĂŚ kochanÂą przez caÂłe Âżycie…

                                                               
Zapisane

delfinka
Moderator Dzia³ów
Ekspert
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 534



« Odpowiedz #14 : Maj 23, 2008, 18:50:45 »

Kolejny raz, osoby czar,
odjechaÂł gdzieÂś, po ÂŚwiata kres.
Do Âżycia siÂł brakuje mi,
i gÂłos siĂŞ w gardle Âłamie.
Zostaje znĂłw, przez okno tu,
z ÂłezkÂą w dal spoglÂądaĂŚ.
ProsiĂŚ by, te sÂłodkie sny
speÂłniÂły siĂŞ i byÂły.
Sny o sÂłoĂącu nad peronem,
by osuszyĂŚ rzekĂŞ Âłez,
a odleg³oœÌ, t¹ granicê
do pokoju zamkn¹Ì gdzieœ!
Zapisane

Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.123 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kluczzmierzchu lionesrp drzewcehalabardy polski-serwer-rpg fox