|
|
|
|
|
|
|
duska90
|
|
« Odpowiedz #112 : Lipiec 02, 2008, 11:41:56 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dorka699
Moderator Dzia³ów
Ekspert
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 2724
Aby znale¼æ mi³o¶æ nie pukaj do ka¿dych drzwi.
|
|
« Odpowiedz #113 : Grudzieñ 09, 2008, 20:12:39 » |
|
CBA i CB¦ zaczynaj± sprawdzaæ ludzi, którzy nie zarejestrowali siê na Naszej Klasie - skubañce musz± co¶ ukrywaæ...
|
|
|
Zapisane
|
Kto nie ma odwagi do marzeñ, nie bêdzie mia³ si³y do walki.
|
|
|
dorka699
Moderator Dzia³ów
Ekspert
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 2724
Aby znale¼æ mi³o¶æ nie pukaj do ka¿dych drzwi.
|
|
« Odpowiedz #114 : Grudzieñ 09, 2008, 20:14:50 » |
|
- Na czym polega globalna wioska? - Na tym, ¿e ludzie z ca³ej Polski na Onecie zachowuj± siê jak na wsi.
W s±dzie: - Po czym strona wnosi, ¿e oskar¿ony siê ukrywa³? - Mia³ w GG zawsze czerwone s³oneczko.
M±¿ siedzi przy komputerze, za jego plecami ¿ona. ¯ona mówi: - Pu¶æ mnie na chwilê, teraz ja sobie posurfujê po internecie! A m±¿ na to: - No kurwa maæ! Czy ja Ci wyrywam gabkê z rêki jak zmywasz naczynia?!
|
|
|
Zapisane
|
Kto nie ma odwagi do marzeñ, nie bêdzie mia³ si³y do walki.
|
|
|
dorka699
Moderator Dzia³ów
Ekspert
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 2724
Aby znale¼æ mi³o¶æ nie pukaj do ka¿dych drzwi.
|
|
« Odpowiedz #115 : Grudzieñ 14, 2008, 16:16:37 » |
|
- Pani Kowalska, ¿eby rozwód by³ z winy mê¿a musimy na niego co¶ mieæ. Czy ma¿ pije? - Nie, sk±d, jakby tylko spróbowa³ to ja bym mu....! - Czy nie daje pieniêdzy? - Nie, absolutnie, oddaje wszystko co do grosza...ju¿ by mi tylko schowa³ z³otówkê to ja bym mu... - A mo¿e bije Pani±? - K...wa , tylko by rêkê podniós³, to ja bym go przez okno pogoni³a... - A co z wierno¶ci±? - O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!
|
|
|
Zapisane
|
Kto nie ma odwagi do marzeñ, nie bêdzie mia³ si³y do walki.
|
|
|
dorka699
Moderator Dzia³ów
Ekspert
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 2724
Aby znale¼æ mi³o¶æ nie pukaj do ka¿dych drzwi.
|
|
« Odpowiedz #116 : Grudzieñ 14, 2008, 16:16:55 » |
|
Trwa rozprawa rozwodowa, a dok³adniej - sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze ¿ona, ju¿ nie kochanka) wsta³a i jasno da³a do zrozumienia sêdziemu, ¿e dzieci nale¿± siê jej. To ona je urodzi³a, wiêc to s± jej dzieci. Sêdzia pyta mê¿a, co on ma do powiedzenia. Ma¿ przez chwilê milcza³, po czym powoli podniós³ siê i rzek³: - Panie sêdzio, kiedy wrzucam z³otówkê do automatu ze s³odyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik nale¿y do mnie czy do automatu?
|
|
|
Zapisane
|
Kto nie ma odwagi do marzeñ, nie bêdzie mia³ si³y do walki.
|
|
|
|
|
|
|