*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 22, 2025, 18:06:36


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: W zdrowiu i w chorobie...  (Przeczytany 4856 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
@Âżmijka
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1898


I get wings to fly... I'm alive ...


« Odpowiedz #15 : Czerwiec 11, 2008, 22:06:59 »

    MiaÂłam oczywiÂście na myÂśli pomoc psychologa. Jako osobie z zewnÂątrz, jemu Âłatwiej bĂŞdzie zauwaÂżyĂŚ obecnoœÌ problemu, oraz dotrzeĂŚ do jego ÂźrĂłdeÂł, nauczyĂŚ nas ÂżyĂŚ w nowej sytuacji, oraz pomoÂże jÂą zaakceptowaĂŚ.
Zapisane
alicja
UÂżytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 53



« Odpowiedz #16 : Styczeń 07, 2009, 10:54:14 »

...Specjalista jaki by ON nie by³ uczony, mo¿e do nas chorych trafiaÌ tylko i wy³¹cznie metod¹ prób i b³êdów.Zwykle ka¿dy z nas si³ê odnajduje we w³asnym sercu,czasem by odnale¿Ì nadziejê wystarczy zwyczajna rozmowa z PRZYJACIELEM,kimœ kto zrozumie,kto zechce znale¿Ì czas,by pochyliÌ siê nad cierpieniem jakie cz³owiek nosi w sobie,nie bagatelizowaÌ trudnej sytuacji,bo to co dla nas zwyk³ych szarych ludzików jest zwyczajne,czasem urasta do rangi dramatu nie do prze¿ycia.SamotnoœÌ w chorobie jest straszna,dlatego apelujê-nie zamykajmy siê przed drugim cz³owiekiem.Nie wszystko za³atwi specjalista.Za drzwiami gabinetów lekarskich toczy siê zwyczajne ¿ycie.Wiele te¿ zale¿y od naszego nastawienia wobec tego co nas spotyka.Specjalista,choÌby nie wiem jak siê stara³,ma przecie¿ ukoùczone studia z dyplomem w okreœlonym kierunku,nie pomo¿e nam w ¿aden sposób jeœli bêdziemy oporni na rady jakie nam daje,zdo³owani,bez chêci do ¿ycia, jakiejkolwiek nadziei-takiego pacjenta trudniej siê leczy i choroba postêpuje,po mimo leków i najlepszych zabiegów.Tak wiele wœród nas bioenergoterapeutów i maj¹ oni racjê-Si³a jest w nas.Nawet na pokonanie ciê¿kiej choroby,takiej jak RAK i zda¿aj¹ siê cudowne uzdrowienia.Najgorzej jak cz³owiek siê za³amie.Dlatego tu wa¿niejsz¹ funkcjê od specjalisty spe³nia PRZYJACIEL,który nie odwróci siê od nas w potrzebie.Ja by³am w szpitalu,wiêc wiem o czym ¯mijka pisze,ale gorsza od oczekiwania na operacjê,która by³a dla mnie jak wyrok-by³a w³aœnie samotnoœÌ i to oczekiwanie na drugiego cz³owieka.KAZDA,nawet najgorsza sytuacja da siê prze¿yÌ,jeœli jest obok bliska osoba,która ROZUMIE,CHCE pomóc,kiedy jest ¿le.Ka¿dy ma wiêksze lub mniejsze kryzysy,ludziki nie zapominajmy o sobie!!!Dzisiaj TY jutro Ja.Tutaj wspólnoty maj¹ racjê bytu.Cz³owiek nie powinien byÌ sam.Czy ktoœ ma inne zdanie??Co Ty na to ¯mijko???Uœmiecham siê do WAS wszystkich!Pozdro.ALICJA Mrugniêcie
Zapisane

Mi³oœÌ jest ¿yciem w ca³ej swej pe³ni, jak puchar pe³en wina.
¯yjemy na tym œwiecie dot¹d, dopóki kochamy... ¯ycie zdobywa swe bogactwa - dziêki poparciu œwiata, sw¹ wartoœÌ - dziêki poparciu mi³oœci.


Rabindranath Tagore (Rabindranath Thakur, 1861 - 1941)
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

lionesrp saigo-no-chi szkolamagii fox ads