sweryd
Nowy u¿ytkownik
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 44
|
|
« : Maj 01, 2008, 10:39:49 » |
|
Kwasiborski 1) Jeszcze w szkole pamiêtam jak dzisiaj, gdy cz³ek mê¿nia³, potê¿nia³ i krzep³. On we znaki najbardziej da³ mi siê. On przyczepi³ siê do mnie jak rzep. Kto za ko³nierz mi wyla³ atrament? Komu wszystko to usz³o na sucho? Kto korzysta³, gdy tylko by³ zamêt,aby podej¶æ i ugry¼æ? Refren To Kwasiborski ! To bydle! Ten drañ! Ten ancymonek! Stara ma³pa! Idiota! Jego oczy niewinne jak grzech . I ta gêba, ¿e tylko ech! 2) Przysz³a m³odo¶æ ta górna i dumna. Cz³ek czu³ siê poniek±d jak lew. Ulizany, ubrany na ¿urnal i w zakusy psikusy do dziew. Potem mi³o¶æ i pierwsze spotkania. Umówionej przychodzê godzinie. Ona dr¿±ca, milcz±ca w altanie, Nad ni± fruwa motylek, a przywiej..... Refren To Kwasiborski ! To bydle! Ten drañ! Ten ancymonek! Stara ma³pa! Idiota! Jego oczy niewinne jak grzech . I ta gêba, ¿e tylko ech! 3) B±d¼, co b±d¼ cz³owiek ju¿ ostyg³ ma siê ¿onê i synka siê ma. I to jest jedyny prognostyk, ród nadal zachowaæ siê da. Dziecko w prawdzie z±bków ma sporo mówi „tata”,raczkami przebiera. Czasem patrzê na swoja latolosl, co widzê? Jak ula³,selera? Refren To Kwasiborski ! To bydle! Ten drañ! Ten ancymonek! Stara ma³pa! Idiota! Jego oczy niewinne jak grzech. I ta gêba, ¿e tylko ech! 4) Czasem siadam w k±ciku, po zmroku, I tak my¶lê by umrzeæ ju¿ raz. Bêdê mia³ odniego spokój, przynajmniej na jaki¶ czas. Ju¿ siê widzê jak w niebie, chór anio³ków mnie wita przed progiem, starszy anio³ Kieruje tym chórem. A ten anio³....TRZYMAJCIE NIE MOGÊ!!!! Refren: To Kwasiborski ! To bydle! Ten drañ! Ten ancymonek......
|