(http://obrazki.info/miniatury/14012111239.jpg)  Do znakomitego lekarza specjalisty
  przychodzÂą rodzice pewnego mÂłodego czÂłowieka i biadolÂą:
- Panie doktorze, nie mo¿emy odci¹gn¹Ì syna od komputera.
- No có¿ - wyrokuje lekarz - trzeba bêdzie go leczyÌ.
- Ale czym?!
- Normalnie! DziewczĂŞtami, papierosami, piwem...

Nowa akcja Microsoftu: donieÂś na 10 uÂżytkownikĂłw pirackich kopii, dostaniesz licencjĂŞ gratis. ZrĂłb to, zanim zrobi to twĂłj sÂąsiad...

MaÂła dziewczynka stoi na ulicy i pÂłacze, ludzie jÂą pytajÂą:
- Dlaczego pÂłaczesz?
- Bo siĂŞ zgubiÂłam!
- A jak siĂŞ nazywasz?
- Nie wiem!
- A jak siĂŞ nazywa twoja mama?
- Nie wiem!
- A swĂłj adres znasz?
- Tak: wu-wu-wu-kropka-basia-kropka-pe-el

Po czym poznaĂŚ, Âże twoja kobieta/twĂłj mĂŞÂżczyzna ma kogoÂś w sieci:
1. Ostatnio zwykÂł/a siedzieĂŚ nago przed komputerem.
2. Po wylogowaniu siĂŞ, zawsze pali papierosa.
3. Zaczê³a upiêkszaÌ Twoje stanowisko komputerowe kwiatkami, wst¹¿eczkami i kolorowymi miœkami.
4. KaÂżdego ranka monitor jest zaparowany.
5. DoszÂła do perfekcji w pisaniu na klawiaturze jednÂą rĂŞkÂą.
6. Czyni sarkastyczne uwagi, Âże TwĂłj "sprzĂŞt" potrzebuje upgrade'u.
7. Widoczne Âślady szminki na joysticku lub myszce.
8. Kiedy siĂŞ kochacie, bĂŞbni Ci palcami po plecach.
9. CoÂś, co zapchaÂło drukarkĂŞ, to nie kartka, tylko stringi lub prezerwatywa.
10. IlekroÌ wchodzisz do pokoju, na ekranie widzisz g³ówn¹ stronê jakiegoœ serwisu dla kucharek lub samochodziarzy.

Pies bernardyn biegnie z prĂŞdkoÂściÂą 10 km/h i niesie pudeÂłko 10 pÂłytek
DVD o pojemnoÂści 4,7 GB kaÂżda. Czy bĂŞdzie on przesyÂłaÂł dane szybciej niÂż
sieĂŚ Fast Ethernet (100 Mb/s) na odcinku 8 km?

- Co to jest, jak siĂŞ bÂłyska na dworze?
- AktualizujÂą Google Maps.

Po czym poznaĂŚ, Âże twoja kobieta/twĂłj mĂŞÂżczyzna ma kogoÂś w sieci:
1. Ostatnio zwykÂł/a siedzieĂŚ nago przed komputerem.
2. Po wylogowaniu siĂŞ, zawsze pali papierosa.
3. Zaczê³a upiêkszaÌ Twoje stanowisko komputerowe kwiatkami, wst¹¿eczkami i kolorowymi miœkami.
4. KaÂżdego ranka monitor jest zaparowany.
5. DoszÂła do perfekcji w pisaniu na klawiaturze jednÂą rĂŞkÂą.
6. Czyni sarkastyczne uwagi, Âże TwĂłj "sprzĂŞt" potrzebuje upgrade'u.
7. Widoczne Âślady szminki na joysticku lub myszce.
8. Kiedy siĂŞ kochacie, bĂŞbni Ci palcami po plecach.
9. CoÂś, co zapchaÂło drukarkĂŞ, to nie kartka, tylko stringi lub prezerwatywa.
10. IlekroÌ wchodzisz do pokoju, na ekranie widzisz g³ówn¹ stronê jakiegoœ serwisu dla kucharek lub samochodziarzy.

Biblia Informatyka
1. Na poczÂątku byÂło sÂłowo i w sÂłowie byÂły dwa bajty, i wiĂŞcej nic nie byÂło.

2. I oddzieliÂł BĂłg jedynkĂŞ od zera, i zobaczyÂł, ze to byÂło dobre.

3. I BĂłg powiedziaÂł: "Niech bĂŞdÂą dane." I staÂło siĂŞ.

4. I Bóg powiedzia³: "Niech u³o¿¹ siê dane na swoje w³aœciwe miejsca. I stworzy³ dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski.

5. I BĂłg powiedziaÂł: "Niech bĂŞdÂą komputery, Âżeby byÂło gdzie wÂłoÂżyĂŚ dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzyÂł komputery i nazwaÂł je hardwarem, i oddzieliÂł software od hardware'u.

6. Software'u jeszcze nie byÂło, lecz BĂłg szybko stworzyÂł programy - duÂże i maÂłe i powiedziaÂł im: "idÂźcie i rozradzajcie siĂŞ, i wypeÂłniajcie cala pamiĂŞĂŚ."

7. Ale sprzykrzyÂło siĂŞ Bogu tworzyĂŚ programy samemu i rzekÂł: "Stworze ProgramistĂŞ wedÂług swego podobieĂąstwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzyÂł BĂłg ProgramistĂŞ, i umieÂściÂł go w Centrum Obliczeniowym, Âżeby w nim pracowaÂł. I przyprowadziÂł on ProgramistĂŞ do drzewa katalogowego i powiedziaÂł: "W kaÂżdym katalogu moÂżesz uruchamiaĂŚ programy, tylko z Windows nie korzystaj bo na pewno umrzesz.

8. I Bóg rzek³: "Nie dobrze Programiœcie byÌ samotnym, stworzymy mu tego, który bêdzie siê zachwyca³ dzie³em Programisty." I wzi¹³ On od Programisty koœÌ, w której nie by³o mózgu i stworzy³ To, co bêdzie zachwyca³o siê dzie³em Programisty, i przywiód³ To do niego. I nazwa³ To U¿ytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili siê tego.

9. A Bill byÂł chytrzejszy niÂż wszystkie dzikie zwierzĂŞta, ktĂłre uczyniÂł Pan BĂłg. I rzekÂł Bill do UÂżytkownika: "Czy na prawdĂŞ BĂłg powiedziaÂł, ÂżebyÂście nie uruchamiali Âżadnych programĂłw ?" I rzekÂł UÂżytkownik: "W kaÂżdym katalogu moÂżemy uruchamiaĂŚ programy, tylko z drzewa Windows nie mozemy abysmy nie umarli" I rzekl Bill Uzytkownikowi: "Jak mozesz mowic o czyms, czego nie sprobowales !" Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego Windows bedziecie rowni Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie." I zobaczyl Uzytkownik, ze owoce Windows byly mile dla oczu i godne pozadania, bo jakakolwiek wiedza stala sie od tej chwili juz niepotrzebna, i zainstalowal Windows na swoim komputerze. I powiedzial programiscie, ze to jest dobre, i on tez go zainstalowal.
0a. I zaraz wyruszy³ programista szukaÌ nowych drajwerow. A Bóg rzek³: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedzia³: "Idê szukaÌ nowych drajwerow, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzek³ Bóg: "Kto ci powiedzia³, ze potrzebujesz drajwerow?. Czy czasem nie uruchomi³eœ programów z drzewa katalogowego Windows 0b. Wtedy rzek³ Pan Bóg do Billa: "Poniewa¿ to uczyni³eœ, bêdziesz przeklêty wœród wszelkiego byd³a i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowiê nieprzyjaŸù miedzy tob¹ a U¿ytkownikiem, on bêdzie ciê zawsze przeklina³ a ty bêdziesz mu sprzedawa³ Windows."
0c. Do U¿ytkownika zaœ Bóg rzek³: "Windows" bardzo rozczaruje ciê i spustoszy twoje zasoby, i bêdziesz musia³ u¿ywaÌ marnych programów, i nie bêdziesz móg³ siê obejœÌ stale bez serwisu programisty."
0d. Programiœcie zaœ rzek³: "Poniewa¿ us³ucha³eœ g³osu U¿ytkownika, przeklête niech bêd¹ twoje komputery, gdy¿ powstanie w nich mnóstwo b³êdów i wirusów, w pocie oblicza twego bêdziesz stale poprawia³ swoj¹ pracê."
0e. I odprawiÂł ich Pan BĂłg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczyÂł hasÂłem wejÂście do niego.
0f. General protection fault.